Typy dnia – 31.01.2024

Zarówno Jürgen Klopp jak i Xavi ogłosili, że wraz z końcem sezonu opuszczą swoje kluby, czyli kolejno Liverpool oraz Barcelonę. Tak się składa, ze obaj menadżerowie już dziś staną przy linii bocznej boiska, dyrygując swoimi zawodnikami. W przypadku Niemca odbędzie się to w ramach hitowego starcia z Chelsea. Z kolei Katalończyk stanie przed szansą zdobycia niezwykle ważnych trzech punktów w starciu z Osasuną. Na dokładkę wieczorem w akacji zobaczymy także Pepa Guardiolę i jego Manchester City.
Mecz: Manchester City vs Burnley
Typ: Obywatele są w wyraźnym gazie, co oddaje między innymi fakt, że zwyciężyli oni siedem kolejnych spotkań, wbijając w nich łącznie 21 bramek przeciwnikom. W kompletnie innej sytuacji znajduje się Burnley prowadzone przez legendę Manchesteru City, czyli Vincenta Kompany’ego. Ekipa z Turf Moor nie zaznała smaku zwycięstwa już od ponad miesiąca, a wyprawa na Etihad Stadium absolutnie nie wróży poprawy nastrojów. Wystarczy wspomnieć, że Burnley jest jednym z ulubionych rywali Manchesteru City w XXI wieku. Na 23 takie mecze, Obywatele wygrywali aż 19 razy. Trzykrotnie oba zespoły dzieliły się punktami, a zaledwie raz zwycięsko ze starcia wyszli The Clarets, miało to miejsce… w 2015 roku! Cóż, niesłychanie pozytywna seria Manchester City raczej nie przestanie obowiązywać już dziś wieczorem, więc bez dłuższego namysłu stawiam na wygraną gospodarzy.
Mecz: FC Barcelona vs Osasuna
Typ: Barcelona w tym sezonie kreuje się na najbardziej niewdzięczną drużynę do typowania meczów. Blaugrana gra w kratkę, a jej momenty chwały szybko są przykrywane spektakularnymi upadkami. Taki stan rzeczy doprowadził nas do momentu, kiedy to w styczniu podopieczni Xaviego tracą do lidera La Liga jedenaście punktów, a w każdym momencie czyhający za plecami Athletic Bilbao może zepchnąć ich do strefy gwarantującej grę co najwyżej w Lidze Europy. Na szczęście dziś wszystko wskazuje na to, że Barcelona ma szczęśliwy dzień, ponieważ zagra z najwygodniejszym dla siebie rywalem. W tym miejscu warto podkreślić, że pięć ostatnich spotkań Blaugrany z Osasuną kończyło się tylko i wyłącznie wygranymi tych pierwszych. Cóż, być może okażę się naiwny, jednak pomimo wielu wątpliwości – i tym razem zdecyduję się postawić na wygraną Barcelony.
Mecz: Liverpool vs Chelsea
Typ: Liverpool nie wygrał na Anfield z Chelsea już od ponad trzech lat. Ostatni triumf The Reds sięga bowiem lipca 2020 roku i pamiętnego już pandemicznego sezonu 2019/20. Wówczas w szalonym meczu podopieczni Jürgena Kloppa pokonali ekipę prowadzoną przez Franka Lamparda 5:3. W trzech kolejnych sezonach Chelsea udało się raz wygrać oraz dwukrotnie zremisować z zespołem, który na przestrzeni ostatnich lat uczynił z własnego stadionu prawdziwą twierdzę. Taka statystyka oznacza, że The Blues są jednymi z najbardziej niewygodnych rywali dla Liverpoolu, co naturalnie ma prawo przełożyć się na dzisiejszy mecz. Biorąc pod uwagę historię rywalizacji oraz fakt, że oba zespołu są w bardzo dobrej formie – na moim kuponie pojawi się typ, że zarówno Chelsea, jak i Liverpool zdobędą przynajmniej jedną bramkę.
Zdjęcie otwierające: PAP/EPA/ISABEL INFANTES